Rozdział I

- Liv zejdź na dół na chwilę ! - krzyknęła moja mama  z dołu
- Okej już idę tylko się ubiorę !   - odpowiedziałam mamie  . Wstałam z łóżka  i podeszłam do szafy  i zaczęłam szukać jakiś fajnych ubrań w  które mogłabym się ubrać  . Po chwili szukania  wygrzebałam jakieś ciuszki włosy spięłam w niechlujnego koczka i zeszłam na dół .
- Masz gościa - powiedziała , a z kuchni wyszedł mój brat Niall . Opiszmy to trochę  , Niall jest synem mojego taty z poprzedniego małżeństwa  , ale moja mama kocha go jak własnego rodzonego potomka.
- Niall ! - rzuciłam mu się na szyję , a chłopak mocno mnie przytulił
- Co ty tu robisz ? - dodałam po chwili
- Przyjechałem po ciebie i zabieram Cię do mnie do Londynu - uśmiechnął się
- Będę Ci tylko przeszkadzała  masz przecież mnóstwo na głowie .. -  spojrzałam na niego z nutką smutku w oczach
- Mamy miesiąc wolnego przed trasą koncertową  dlatego postanowiłem  wykorzystać to   i przyjechać po ciebie . Bo niestety nie widujemy się za często - pogłaskał mnie po głowie
- Oj Niall nic się nie zmieniłeś - zaśmiałam się wesoło
- Wciąż ten sam stary Nialler prawda ?  - zaśmiał się , podchodząc do lodówki

               

                                                                          ~ * ~
- To co gotowa ? - spytał Niall  , kiedy taszczyłam wielką walizkę ze schodów
- Jasne  tylko pożegnam się jeszcze z mamą - uśmiechnęłam się do niego  i podeszłam do mojej rodzicielki żeby mocno ją uściskać .
- Będziemy tęsknić córeczko - powiedziała moja mama załamanym głosem ,więc ja i mój brat mocno ją przytuliłyśmy.
- Tata o tym wie?  - spytałam
- Tak wie o tym - odpowiedziała mi , ocierając łzy
-Liv chodźmy już bo chłopaki czekają na nas w samochodzie - oznajmił , jedząc coś
-  Przyjechałeś z chłopakami ?  Dlaczego nic mi nie powiedziałeś ?! - zaczęłam skakać i krzyczeć w niebo głosy . Strasznie lubiłam zespół mojego starszego brata , ale jakoś nie miałam okazji ich poznać przez ciągłą pracę Nialla . Wyszliśmy z Niallem oraz moją mamą z domu .
-Cześć Liv , jak miło  , że możemy Cię w końcu poznać ! - rzucili się na mnie  wszyscy oprócz jednego chłopaka który siedział i gapił się w ekran swojego telefonu
- Cześć chłopcy ja też cieszę się , że mogę was nareszcie poznać - zachichotałam
- No już puszczajcie moją siostrę bo ją zgnieciecie ! - zaśmiał się Niall , zamykając bagażnik samochodu .
- A ten co ? - szepnęłam do chłopaków , wskazując palcem na  wysokiego brązowookiego  chłopaka .
- Pokłócił się ze swoją dziewczyną i jest strasznie wkurzony - oznajmił jeden z chłopców
- A no tak zapomnieliśmy się przedstawić - dodał po chwili
- Ja jestem Louis, a to jest Harry , Liam  a tamten w samochodzie to Zayn - przedstawił wszystkich Louis
- Dobra mamo my już jedziemy  - powiedział Niall do naszej mamy
- Trzymajcie się dzieciaki - uściskała nas mocno
- Pa Mamo ! - powiedzieliśmy razem i zamknęliśmy drzwi od  samochodu
Włożyłam słuchawki w uszy i puściłam sobie '' Half A Heart '' , oparłam głowę o szybę i zaczęłam podziwiać widoki za oknem .
- Ciekawy gust muzyczny -  powiedział Harry , wesoło się uśmiechając.
- Dziękuję - zachichotałam , wyciągając jedną słuchawkę z ucha.
- A ty co tak siedzisz zasmucony ?   - spytałam Zayna
 - Gówno Cię to obchodzi .. - odpowiedział oschle , co mnie wkurzyło . Co za koleś , myśli że jest pępkiem świata .
 -  Nie życzę sobie żebyś tak do mnie mówił . - odpowiedziałam mu
- Wcale nie musisz do mnie gadać smarkaczu.. - nawet na mnie nie spojrzał dupek ,tylko gapi się w ten swój telefonik . Strasznie współczuję tej jego dziewczynie , że jest z takim kimś .
- I wcale nie będę , żyj sobie w tej  swojej '' Krainie Wiecznej Złości i Smutku ''   - powiedziałam do niego i włożyłam , z powrotem słuchawki w uszy . Nawet nie wiem kiedy zasnęłam , czułam tylko lekkie szturchanie w ramię .